• Publicystyka

    Przyszłość Europy

    Artykuł pierwotnie opublikowany 7 lutego 2005 roku, tłumaczenie za zgodą Liberty Fund. Blisko pół wieku temu, wraz z podpisaniem Traktatu Rzymskiego w marcu 1957 roku, dzisiejsza Unia Europejska (UE) rozpoczęła swoją działalność jako Europejska Wspólnota Gospodarcza (EWG) z sześcioma państwami członkowskimi (Francją, Niemcami Zachodnimi, Włochami, Belgią, Holandią i Luksemburgiem). Jednogłośnym celem założycieli, zarówno na poziomie oddolnym, jak i wśród elit politycznych, było to, aby nigdy więcej nie doszło do przyszłej wojny francusko-niemieckiej. W latach bezpośrednio po zakończeniu II wojny światowej podejście było stopniowe i ograniczało się do tych gałęzi przemysłu, które uważano, nieco naiwnie, za czynniki wywołujące wojny. Tak więc Europejska Wspólnota Węgla i Stali została założona w 1951 roku…

  • Ekonomia międzynarodowa

    „Globalizacja” i jej krytycy

    Długotrwały spadek kosztów transportu i komunikacji, a tym samym malejące znaczenie lokalizacji, doprowadziły w naszych czasach do punktu, w którym konkurencja nigdy nie jest daleko. Przedsiębiorstwa i pracownicy nie mogą już pozwolić sobie na wygodne praktyki. W okresie po II wojnie światowej, nawet w niektórych bardziej rozwiniętych gospodarkach, pracownicy „posiadali” swoje miejsca pracy, płace mogły tylko rosnąć, a liczba przepracowanych godzin mogła tylko spadać. Każdy miał „prawo” utrzymywać się z pracy w wybranym przez siebie zawodzie lub, w przeciwnym razie, niemal bez końca pobierać zasiłek dla bezrobotnych powiązany z wysokością zarobków. Jeśli winiarzom lub producentom obuwia nie opłacało się już prowadzić działalności, prawie zawsze udawało im się uzyskać pomoc państwa…

  • Ekonomia pracy i demografia

    „Chleb i igrzyska” we współczesnym państwie opiekuńczym

    Od mniej więcej III wieku n.e. pomiędzy piątą a czwartą częścią ludności Rzymu, około 200 000 osób, regularnie otrzymywało od cesarza darmową dystrybucję chleba i oliwy. Cesarz z kolei otrzymywał chleb i oliwę w ten czy inny sposób od producentów tych towarów. Państwo opiekuńcze zaczęło się należycie rozkręcać. Wszyscy wiemy, jak to się skończyło, w powolnej i bezładnej agonii, trzy wieki później. (...) Równie ważne jak chleb i oliwa do utrzymania ludzi w zadowoleniu były liczne i częste cyrki rozsiane po całym mieście, gdzie gladiatorzy walczyli z dzikimi zwierzętami i ze sobą nawzajem. Tę darmową rozrywkę zapewniał również cesarz. We współczesnym państwie opiekuńczym odpowiednikiem gladiatorów są zawodowi piłkarze i sportowcy,…

  • Biografia

    Gerard Radnitzky: Anthony de Jasay – życie w służbie wolności

    Tekst ukazał się pierwotnie w Independent Review, w letnim wydaniu 2004 r. Tłumaczenie za zgodą Independent Institute. Anthony de Jasay jest jednym z najważniejszych filozofów społecznych naszych czasów. Jako uczony zaczął od ekonomii i w swoich pracach skupiał się na relacji pomiędzy gospodarką, państwem i jednostką. Nigdy nie był utożsamiany z żadną odrębną szkołą myślenia i jego niezależność umysłu, wraz z jego oryginalnością, prawdopodobnie tłumaczy względny brak naśladowców. Moim zdaniem jest on najważniejszym filozofem politycznym XX wieku, ponieważ jego oeuvre pozwala nam poczynić zdecydowany progres poznawczy i po raz pierwszy rozpoznać istotne cechy alternatywy dla nowoczesnego państwa. W dziedzinie intelektualnej niewiele osób zrobiło więcej dla sprawy wolności niż Jasay. W dorosłym życiu…

  • Ekonomia międzynarodowa

    Jazda na gapę w strefie euro

    Każdy kraj członkowski strefy euro znalazł się pomiędzy dwiema alternatywami: zaangażować się w fiskalną jazdę na gapę (ang. free ride) czy być frajerem, ofiarą innych gapowiczów. Przyczyna jest łatwa do uchwycenia. Kiedy kraj ma swoją własną walutę, fiskalna rozrzutność prowadzi do jego ukarania. Odsetki od długu narodowego rosną więcej niż proporcjonalnie do długu — zarówno dlatego, że jego własne rynki kapitałowe są przeciążone, jak i dlatego, że ryzyko związane z jego walutą wzrasta.

  • Ekonomia sektora publicznego

    Jak dostać darmowy obiad?

    Jedno z wielkich twierdzeń ekonomii mówi nam, że w równowadze konkurencyjnej i ze stałymi korzyściami skali dystrybucja dochodu jest funkcją krańcowej efektywności czynników produkcji i ich własności. Kupujący płacą, a sprzedawcy uzyskują krańcowy produkt, korzyści równają się wkładom i nie ma „darmowego obiadu”. W bardzo podobny sposób równość między determinantami dochodów a czynnikami produkcji wyjaśnia koncepcja wyłączności praw własności. Wyłączność praw własności blokuje dostęp do zasobów, chyba że zgodzą się na to właściciele. Produktywne zasoby wymienia się na podstawie wartości ich krańcowych produktów. A więc nie istnieje darmowy obiad — wszystko jest w pełni opłacone.

  • Ekonomiczna analiza prawa

    Czy własność jest mitem?

    Być może istnieją przeważające względy przemawiające za redystrybucją, choć ja takich nie znalazłem i nie wierzę w ich istnienie. Jednakże jeśli istnieją jakieś, to nie wynikają ze sprawiedliwości. One raczej zastępują ją. Byłoby zdrowiej i bardziej uczciwie intelektualnie stawić czoła temu faktowi i przyznać, że tak jest, zamiast próbować psuć teorię własności po to, by usprawiedliwić naruszenie własności, które „społeczeństwo” decyduje się uczynić legalnym.

  • Ekonomiczna analiza prawa

    Klauzula Locke’a skaziła własność poczuciem winy

    Sednem moralnych i politycznych aspektów w teorii własności jest moment, w którym niczyj obiekt pierwszy raz staje się w sposób prawowity wzięty w posiadanie. Gdy zasadność pierwotnego zawłaszczenia jest rozstrzygnięta, każde kolejne nabycie przez oszczędność dochodu, wymianę, darowiznę, spadek aktywów może być obronione na gruncie wzajemnego porozumienia. Kiedy te wymagania są spełnione, dystrybucja własności nie może zostać potępiona jako niesprawiedliwa, chyba że dobrowolne transakcje leżące u jej podstaw także zostaną okrzyknięte jako niesprawiedliwe albo nieistotne dla sprawiedliwej własności.

  • Publicystyka

    Ekonomiczne konsekwencje Stanów Zjednoczonych Europy

    Droga do Brukseli jest wybrukowana dobrymi chęciami i twórcy tych nowych ustaleń konstytucyjnych są motywowani przez najlepszą polityczną poprawność, jakiej można sobie życzyć. Przygotowują coś, co nie będzie ani sowiecką Rosją, ani nazistowskimi Niemcami. W istocie, świadomie czy nie, tworzą oni nowy europejski porządek konstytucyjny w dużej mierze w reakcji na właśnie te okropności. Jaka szkoda, że nie widzą niezamierzonych, choć bardzo prawdopodobnych, następstw tego co tworzą, wpływających na przyszłe pokolenia. W polityce i ekonomii, i być może w innych dziedzinach także, często unika się wyrządzania szkód przez powstrzymanie się od robienia czegokolwiek, czy też, jak ujmowali to XVIII-wieczni, francuscy, liberalni fizjokraci, laissez faire laissez passer. Ale jak synowie, którzy…

  • Filozofia polityki

    Efektywność, oportunizm i pobożne kłamstwa

    Oportunizm, a nie efektywność, jest siłą napędową najważniejszych wyborów kolektywnych. Zasadniczo wszystkie funkcje redystrybucyjne podejmowane przez państwo mogą być wyjaśnione przez fakt, że podczas gdy ludzie mają nierówne zdolności i zasoby, mają równe głosy; a zasoby mogą być zabrane od jednych i przekazane innym poprzez głosowanie za tym transferem. Taka jest naga prawda — i bynajmniej nie jest ona ładna. Jest być może ludzką cechą — choć nieszczerą — upiększać ją, udając, iż ostatecznym skutkiem tych wymuszonych transferów jest uczynienie nas wszystkich bogatszymi i bezpieczniejszymi.