Sednem moralnych i politycznych aspektów w teorii własności jest moment, w którym niczyj obiekt pierwszy raz staje się w sposób prawowity wzięty w posiadanie. Gdy zasadność pierwotnego zawłaszczenia jest rozstrzygnięta, każde kolejne nabycie przez oszczędność dochodu, wymianę, darowiznę, spadek aktywów może być obronione na gruncie wzajemnego porozumienia. Kiedy te wymagania są spełnione, dystrybucja własności nie może zostać potępiona jako niesprawiedliwa, chyba że dobrowolne transakcje leżące u jej podstaw także zostaną okrzyknięte jako niesprawiedliwe albo nieistotne dla sprawiedliwej własności.